Sernik pistacjowy na owsianym spodzie z jeżynami i białą czekoladą
Przygotowanie: 30 minut.
Pieczenie: 80 minut.
Gotowe do podania: na drugi dzień.
Liczba porcji z przepisu: 8 kawałków.
Składniki
1 szklanka płatków jęczmiennych
100 g gorzkiej czekolady
1 kg sera białego, trzykrotnie zmielonego
3 żółtka
1 jajko
250 g cukru
100 ml śmietany 36%
100 g pistacji
100 g białej czekolady
150 g jeżyn
4 łyżki cukru
50 g białej czekolady
świeże jeżyny




Wykonanie
Spód:
Przygotować tortownicę o średnicy 18 centymetrów. Gorzka czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (miskę wraz z czekoladą wewnątrz położyć na garnku z gotującą wodą, mieszać do rozpuszczenia czekolady). Rozpuszczoną czekoladę wymieszać dokładnie z płatkami, opcjonalnie można dodać 1/4 łyżeczki cynamonu. Ciepła masę wyłożyć na dno tortownicy, dociskając mocno do dna za pomocą np. płaskiej szklanki. Spód chłodzić w zamrażalniku około 15 minut.
Sernik
Pistacje zblendować na proszek.
Żółtka ubić z cukrem dopóki nie będą jasne i puszyste. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem ze śmietanką.
Piekarnik nagrzać do 180C.
Ser zmiksować razem ze wszystkimi składnikami do momentu uzyskania gładkiej masy. Masę serową wylać na schłodzony spód. Sernik piec przed 20 minut w 180C. Potem temperaturę zmniejszyć do 160 i piec jeszcze 60 minut. Sernik Chłodzić najpierw przy zamkniętych drzwiach wyłączonego piekarnika, potem z otwartymi drzwiami około 30 minut. Następnie pozostawić luzem do całkowitego ostygnięcia. Wtedy sernik włożyć do lodówki na minimum 4 godziny, najlepiej na całą noc.
Sos:
Owoce wraz z cukrem wrzucić na żeliwna patelnię i gotować do uzyskania gęstej masy. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, następnie przepuścić przez sito aby pozbyć się nasion.
Składanie ciasta:
Sernik przyozdobić zimnym sosem, świeżymi jeżynami i posiekaną czekoladą (aby łatwiej pokroić czekoladę można ja włożyć wcześniej na 15 minut do zamrażalnika).









Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!
Jak to nieprzyzwoicie pysznie wygląda!
Dzięki !:)
Thought it wo’dunlt to give it a shot. I was right.