Zaznacz stronę

Tort dyniowy z solonym karmelem

To ostatnie chwile na przygotowanie zimowych zapasów dyni. Dzięki temu, przez kilka kolejnych miesięcy, będziecie mogli cieszyć się pysznymi ciastami o pięknym kolorze. Taką właśnie propozycję przygotowałam dziś dla Was – torcik dyniowy 🙂

Trzy warstwy wilgotnego ciasta, przełożone kremem na bazie słonego serka i mascarpone, oblane solonym karmelem. Iście jesienny przepis, łatwy i przyjemny 🙂

 

Przygotowanie: 2,5 godziny
Gotowe do podania: po zastygnięciu
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków

Składniki

400 g mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta soli

1,5 szklanki cukru

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżeczka suszonego imbiru

370 gram dynii

5 jajek

1,5 szklanki maślanki (ew. jogurtu naturalnego)

90 g masła

5 daktyli

skórka otarta z 1 pomarańczy

300 ml śmietanki 36%

250 g serka mascarpone

250 g słonego serka

2 łyżki cukru pudru

otarta skórka z 1 pomarańczy

1 szklanka cukru (najlepiej drobnego)

pół szklanki śmietanki 36%

90 g masła

sól

bakalie lub orzechy do dekoracji

Wykonanie

Ciasto dyniowe:
Trzy tortownice o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia i wysmarować boki tłuszczem.

Przygotować pure z dyni. Dynie, najlepiej typ hokkaido umyć, oczyścić z pestek i miąższu i pokroić na kawałki. Przełożyć na blaszkę i piec w temperaturze 180- 190 stopni aż do miękkości warzywa. Dodać daktyle, skórkę z pomarańczy, poczekać do ostygnięcia składników i zblendować na gładki mus.

Wszystkie suche składniki- mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól, przyprawy- wsypać do miski i wymieszać. Mokre składniki- roztrzepane jajka, roztopione i ostudzone masło, maślankę oraz dyniowe pure- połączyć w drugim naczyniu. Połączyć zawartość obu misek, wymieszać i tak przygotowane ciasto podzielić na trzy części i rozlać do tortownic.

Do nagrzanego piekarnika na 180 stopni włożyć blaszki z ciastem. Piec przez około 30-35 minut (do suchego patyczka).

Ja niestety spody wypiekam na dwie tury, ze względu iż trzy mój piekarnik nie jest w stanie pomieścić trzech blach na raz 😉

Po upieczeniu ciasto wyjść z piekarnika i ostudzić.

 

Krem:

Śmietankę ubić, dodać cukier puder, serek maskarpone i słony twarożek, a także skórkę z pomarańczy. Wymieszać do połączenia składników za pomocą miksera. Schłodzić w lodówce.

Solony karmel:

Jest to przepis na najprostszy solony karmel, który zawsze wychodzi 🙂 Wcześniej dodawałam wodę w procesie produkcji karmelu, jednakże nie zawsze miałam gwarancje sukcesu. Poniższy przepis po prostu nie może się nie udać 😉

Cukier rozpuścić w naczyniu z grubym, najlepiej jasnym dnem. Pilnować aby nie przypalić cukru 😉 Dodać masło i mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Składniki będą wyglądały, jakby nie chciały się ze sobą połączyć. Dodać śmietankę i wymieszać. Podgrzewać przez około 2 minuty po połączenia się wszystkich składników. Zdjąć z palnika, dodać sól, ostudzić.

Składanie ciasta:
Blaty dyniowego ciasta przełożyć kremem. Wysmarować wierz i boki, oblać solonym karmelem, udekorować wedle uznania. Schłodzić. Gotowe 🙂

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa 🙂

Kruche babeczki z bitą śmietaną i owocami.

Kruche babeczki z bitą śmietaną i owocami.  Babeczki na spodzie z kruchego ciasta z dodatkiem malin oraz czereśni i bitej śmietany.

Przygotowanie: 80 minut.

Składniki

 

Kruche ciasto:

  • 350 g mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • szczypta soli
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 225 g masła w temperaturze pokojowej
  • 2 żółtka

Owoce:

  • 100 g malin
  • 100 g czereśni
  • 3 łyżki cukru

Bita śmietana:

  • 250 ml śmietany 36%
  • łyżka cukru

Dodatkowo: owoce do dekoracji.

Wykonanie

Kruche ciasto:
Wszystkie suche składniki przesiać do dużej miski. Dodać żółtka i masło, wyrabiać do uzyskania gładkiej kuli. Ciasto włożyć do lodówki na pół godziny. Następnie rozwałkować na grubość około 5 mm i przykładając wierzchem foremki do ciasta wycinać kółka. Foremki wysmarować maslemi wysypać odrobiną cukru pudru. Kawałki ciasta wkładać do foremek i używając kawałka papieru do pieczenia dociskać do spodu i boków. Spód podziurkować widelcem i przykryć kawałkami papieru do pieczenia. Na papier wysypać odrobinę suchego ryżu lub kaszy. Babeczki wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C i piec 10 minut z obciążeniem i 5 bez obciążenia. Odstawić do ostygnięcia.

 

Owoce:
Wypestkowane wiśnie i maliny wrzucić na patelnię i dodać cukier. Podgrzewać, mieszając od czasu do czasu aż zgęstnieją. Odtsawić do całkowitego ostygnięcia.

Śmietana:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier.

Składanie ciasta:
Do kruchego ciasta włożuć łyżeczkę masy owocowej i za pomoca rękawa ozdobić śmietaną. Można udekorować świerzymi owocami.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Tort matcha z czerwoną fasolą

Torcik na czekoladowym spodzie z dwoma musami: śmietanowym z dodatkiem czerwonej fasoli adzuki i z dodatkiem zielonej herbaty oraz białej czekolady. Wierzch pokrywa galaretka o instnsywnym smaku zielonej herbaty – nieco cierpka przełamuje słodycz całego ciasta.

Przygotowanie: 80 minut.
Gotowe do podania: na drugi dzień.
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

 

  • 200 g ciastek czekoladowych
  • 30 g masła

 

  • 100 g fasoli adzuki
  • 300 ml wody
  • 100 g cukru
  • łyżka żelatyny rozpuszczona w 100 ml wrzątku
  • 100 ml śmietanki 40%
  • 15 g sproszkowanej zielonej herbaty matcha
  • 120 ml śmietanki 36%
  • 180 g białej czekolady
  • 10g zielonej herbaty
  • 40 ml wrzątku
  • łyżeczka żelatyny
  • 50 g cukru pudru

Wykonanie

Spód:
Ciastka zmiksować w blenderze ( lub rozbić na miazgę za pomoca moździerza). Masło roztopić i odstawić do ostygnięcia. ZImne masło zmieszać z ciastkami i wysypać na tortownicę o średnicy 20 cm. CIastka docsnąć mocno do spodu i włozyć do zamrażalnika do zastygnięcia.

Mus z adzuki:

Aby fasola adzuki była odpowiednio miękka należy ją namoczyć 24 godziny wcześniej przed przygotowaniem ciasta. Fasolę wystarczy włożyć do garnka, zalać wodą i odstawić na całą noc. Tak przygotowaną fasolę należy odcedzić i wlać świerzą wodę. Fasolę należy gotować około półtorej godziny, do miękkości. Kiedy fasola będzie już miękka należy ja odcedzić i przełożyć na patelnię. Następnie patelnię postawić na gazie, dodać cukier i gotować około 10 minut. Następnie odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Zelatynę rozpuścić i odstawić do ostygnięcia. Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno. Wmieszać żelatynę i całkowicie wystudzoną fasolę. Mus przełożyć do wcześniej przygotowanej blachy z ciasteczkami. Włożyc do lodówki na czas przygotowania kolejnej warstwy.

 

Mus z herbaty:
Zmietane delikatnie podgrzać i wrzucić do niej czekoladę. Mieszać do momentu aż czekolada całkowicie się rozpuści. Następnie wmieszać zielona herbatę oraz żelatynę. Mus przelać na uprzednio przygotowaną masę z adzuki i włożyć do lodówki do zastygnięcia (na około 2-3 godziny).

Galaretka z herbaty:
W miseczce umieścić wrzątek, dodac cukier oraz matchę i mieszac bardzo energicznie do uzyskania gładkiej konsystencji. Następnie wmieszać żelatynę. Tak przygotowaną galaretkę włożyć na 5-10 minut do lodówki do stężenia. Następnie polać galaretką wierzch ciasta.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Czekoladowa beza

Czekoladowa beza

Doskonały smak i wspaniały wygląd dopełniają się w naszej czekoladowej bezie. Beza jak to beza- bywa kapryśna. Ale gdy już opanuję się sztukę jej przygotowania, kombinacji smaków nie ma końca. Poniżej prosty przepis na słodki wypiek, który znakomicie sprawdzi się nie tylko jako deser, ale i okazjonalny tort.

Przygotowanie: 3 godziny
Gotowe do podania: od razu
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków

Składniki

6 białek
300 gram drobnego cukru do wypieków (50g cukru przypada na 1 białko)
szczypta soli
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
łyżka octu
80 gram gorzkiej czekolady
3 kopiaste łyżki kakao

200ml śmietanki 36%
250 gram serka mascarpone
2 łyżki cukry pudru

Wykonanie

Beza:
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, i narysować na niej okrąg o średnicy 22cm. Białka oddzielić od żółtek. Umieścić w metalowej lub szklanej misce (żadne plastikowe!) i rozpocząć ubijanie białek od najniższych obrotów. Dodać szczyptę soli. Ja używam miksera ręcznego, więc niestety nie mam wiedzy jak wygląda ubijanie białek w robocie kuchennym, czy innym ułatwiającym życie sprzętem kuchennym 😉 Następnie ubijać białka, na coraz to wyższych obrotach. Należy uważać, aby nie przebić białek. Dlatego ja, gdy białka zaczynają się już powoli spieniać i tworzyć delikatne obłoczki, rozpoczynam stopniowe dodawanie cukru. Łyżka po łyżce, aż do wykorzystania całych 300g. Etapowa praca popłaca 🙂 Na koniec jeszcze łyżka mąki ziemniaczanej, sok z cytryny i na blachę. Pamiętaj aby ubite białka od razu umieścić w piekarniku. Początkowo, przez 10 minut piekłam bezę w 180 stopniach. Kolejną godzinę w 140 stopniach. A końcowe 30 minut w 100 stopniach. Po wyłączeniu piekarnika beza stygła wraz z nim, w środku. Od razu zaznaczam, że są to temperatury orientacyjne- co piekarnik to inna temperatura nagrzewania i wypiekania. Polecam obserwować swoją bezę, i obniżać temperaturę jeśli zbytnio zaczyna się rumienić.

Krem:
Śmietankę ubić, dodać cukier puder i mascarpone. Miksować jeszcze przez chwilę, aż do ubicia zwartego kremu. Wyłożyć na bezę. Na koniec ozdobić bezę według uznania- u mnie, świeże owoce 🙂

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania 🙂
Smacznego!

Sernik imbirowy z gruszką

Nie sposób opisać bogactwa smaków, jakie kryje ten niepozorny wypiek. Niby sernik, nic wielkiego- a jednak 🙂 Na słodki spód, przygotowany z daktyli, wlałam masę serową, w której to kryją się soczyste kawałki podsmażonej gruszki oraz świeży, tarty imbir. Całość oblałam cynamonowym syropem cukrowym, pozostałym po gruszkach. Sernik tak wszystkim posmakował, że piekłam go już chyba z 5 razy 🙂 Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu 🙂

Przygotowanie: 100 minut
Gotowe do podania: na drugi dzień
Liczba porcji z przepisu: 14 kawałków

Składniki

100g daktyli
dwie łyżki masła
220g herbatników

15 gruszek średniej wielkości
łyżka masła
pół szklanki cukru
łyżeczka cynamonu
2 łyżki soku z cytryny

1kg twarogu półtłustego
1 szklanka cukru pudru
3 jajka
4 żółtka
250ml śmietanki 30%
50g świeżego imbiru (kontroluj ilość dodawanego imbiru, co by nie przesadzić 🙂

Wykonanie

Spód: Daktyle zalać gorącą wodą, i pozostawić do czasu, aż zmiękną. Dodać masło i zblendować. Następnie zmiksować krakersy, pozostawiając większe kawałeczki ciasteczek, i całość wymieszać. Wyłożyć na blaszkę o średnicy 27cm. Masy ciasteczkowo- daktylowej wyjdzie naprawdę sporo, dlatego ja, wykładam nia również boki tortownicy. Pozostawić w lodówce do zastygnięcia. W tym czasie przygotować gruszki.

Gruszki:
15 gruszek obrać. 10 z nich pozostawić w całości, a 5 wypestkować i pokroić w kostkę. Na patelni lub w garnku roztopić masło, dodać owoce, cukier oraz cynamon i sok z cytryny. Gdy owoce puszczą sok i cukier całkowicie się rozpuści, można wyciągnąć te gruszki, które zostały pokrojone w kostkę. Całe owoce gotować w cukrowym syropie do czasu aż zmiękną, ale nie będą się jeszcze rozpadać. Pozostawić do ostygnięcia.

Masa serowa:
Twaróg zmielić, dodać jajka, żółtka, śmietanę, cukier puder, i oczywiście świeży, tarty imbir, którego nie należy żałować 😉 Całość delikatnie zmiksować. Gdy gruszki pokrojone w kostkę ostygną, dodać je do masy serowej i wymieszać. Całość przelać na schłodzony spód. Piec w temperaturze 180 stopni przez 15 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec przez kolejne 50 minut*. Studzić w uchylonym piekarniku. Sernik najlepiej będzie smakował na następny dzień, po schłodzeniu w lodówce. Oczywiście nie zapomnijcie przyozdobić wypieku podsmażonymi gruszkami i syropem 😉
*Jak każdy inny sernik, tak i ten, piekłam w kąpieli wodnej 🙂

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa 🙂 Koniecznie daj znać, czy ciacho smakowało 😉

Cynamonowe rollsy z czekoladą

Wegańskie cynamonowe rollsy z czekoladą

Zapach cynamonu unosi się w całym mieszkaniu. Karolina zakasała rękawy i przygotowała przepyszne bułeczki na śniadanie. I to nie byle jakie, bo w wersji wegańskiej! Był plan aby zostawić kilka na następny dzień, ale przy moim tempie konsumpcji, to raczej niemożliwe 😉 Jeśli nie macie pomysłu na dzisiejsze śniadanie, to delikatne i aromatyczne rollsy będą doskonałym rozwiązaniem 🙂

Przygotowanie: 180 minut.
Gotowe do podania: od razu
Liczba porcji z przepisu: 6 bułeczek

Składniki

300 g mąki
160 g mleka roślinnego
15 g oleju rzepakowego
15 g oleju kokosowego
25 g cukru kokosowego
5 g suchych drożdży lub 35 g świeżych
30 g gorącej wody
5 g soli

100 g gorzkiej czekolady
50 g zmiksowanych orzechów włoskich
40 g cukru kokosowego
5 g cynamonu

Wykonanie

Ciasto:
Mąkę przesyp przez sitko, dodaj cukier oraz sól. Na małym ogniu połącz ze sobą olej rzepakowy i olej kokosowy. Odstaw do przestygnięcia. Następnie podgrzej wybrane przez siebie mleko do 40 stopni. Drożdże zalej gorącą wodą, wymieszaj i odstaw na 5 minut. Wszystkie składniki umieść teraz w jednym naczyniu: do suchych składników dodaj oleje, mleko oraz drożdże. I zacznij zagniatać 🙂 Ciasto powinno być sprężyste i delikatne zarazem. Pozostaw ciasto w misce, przykryj ścierką i daj mu urosnąć, aż do podwojenia objętości (około 40 minut). Po tym czasie zagnieć mocniej kilka razy ciasto i rozpocznij wałkowanie na blacie. Rozwałkuj ciasto na kształt prostokąta o grubości 2 mm. Drobno pokrojoną czekoladę wymieszaj z zmielonymi orzechami włoskimi, cukrem kokosowym i cynamonem. Rozsyp całość równomiernie na cieście. I teraz najprzyjemniejsza część- zwijanie 🙂 Zwiń ciasto w jeden rulon i pokrój na 6 równych części. Rollsy możesz piec w jednym naczyniu żaroodpornym lub blaszce, bądź też każdą bułeczkę oddzielnie, przykładowo w formie na muffiny. Po umieszczeniu ciasta w wybranej przez siebie formie, ponownie przykryj rollsy ściereczką, i pozostaw do podwojenia objętości. Urosły? To hop do piekarnika na 20 minut w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu. Ależ pachnie, prawda? 🙂
Przepis pochodzi z kanału YT Peaceful Cuisine.

Farsz:

Czekoladę pokrój na drobne kawałki, orzechy zmiksuj, i wymieszaj wraz z cukrem kokosowym oraz cynamonem.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa 🙂
Smacznego!

Sernik czekoladowy z malinami

Sernik czekoladowy z malinami

Nie wyobrażam sobie zimy bez czekolady, karmelu, orzechów. Zawinięta w koc, umilam sobie chłodne wieczory rozgrzewającymi napojami i pysznymi wypiekami.
Wracając w Nowym Roku ze świeżymi przepisami, na pierwszy rzut poszła oczywiście czekolada! I to w niebanalnym towarzystwie, bo z dodatkiem mrożonych malin. Każdy kęs rozpływa się ustach, doprowadzając kubki smakowe do szaleństwa. Z takim deserem, jestem w stanie przetrwać najbardziej srogą zimę 🙂

Przygotowanie: 125 minut
Gotowe do podania: na drugi dzień
Liczba porcji z przepisu: 8 kawałków

Składniki

200 g solonych krakersów
2 łyżki masła

400 g serka mascarpone
400 g naturalnego serka President
3/4 szklanki cukru pudru
3 żółtka
1 całe jajko
100 ml śmietany 30%
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
mrożone maliny

50 g gorzkiej czekolady
maliny do dekoracji

Wykonanie

Spód:
Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Krakersy zmiksować na piasek za pomocą blendera. Dodać roztopione masło i wymieszać. Krakersowy spód przenieść na blaszkę, wyrównać i docisnąć. Pozostawić w lodówce na czas przygotowywania masy serowej.

Masa serowa:
W dużej misce umieszczonej na garnkiem z gotującą się wodą, ubić żółtka wraz z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodać gorzką czekoladę i mieszać nad parą do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Następne delikatnie wlać śmietankę 30% i wymieszać do całkowitego połączenia się wszystkich składników. Zdjąć miskę z kąpieli wodnej i pozostawić do ostygnięcia.
W drugiej misce wymieszać sery, do uzyskania gładkiej konsystencji, wraz z jednym jajkiem i łyżką kakao. Można sobie pomóc używając blendera, i bardzo krótko zmiksować wszystkie składniki. Do masy serowej wlać czekoladowy mus, i delikatnie wymieszać. Całość przelać do tortownicy. Do tak przygotowanej masy, powciskać mrożone maliny. Piec w kąpieli wodnej* w temperaturze 190 stopni przez 15 minut, a następnie w temperaturze 150 stopni przez 90 minut. Studzić w uchylonym piekarniku, a następnie pozwolić sernikowi odpocząć w lodówce, najlepiej przez całą noc.

*Ja piekłam sernik z blaszką wypełnioną wodą, umieszczoną poniżej. Można także owinąć szczelnie tortownicę folią aluminiową, i umieścić ją w większej blaszce, lub naczyniu żaroodpornym wypełnionym wodą.

Dekoracja:
Według uznania, można gotowy sernik ozdobić czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej i mrożonymi malinami, lub też dowolnie wybranymi, innymi produktami 🙂 Różnym dekoracjom niech nie będzie końca 🙂

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania 🙂
Smacznego!

Beza z solonym karmelem i kremem

Beza z solonym karmelem i kremem

Wielokrotnie chciałam zabrać się za przygotowanie bezy. Zawsze jednak coś mnie powstrzymywało, lub po prostu bałam się, że beza może się nie udać, i rezygnowałam w przedbiegach. Aż do dzisiaj! Pierwsze podejście i udało się 🙂 Przyznam, że piekłam bezę trochę „na oko”, do końca nie byłam pewna, czy taki ma być efekt finalny. Jednakże Karolina rozwiała moje obawy, i bez zawahania stwierdziła, że beza jest jak najbardziej prawidłowa (uff) 🙂
Przedstawiam Wam moją pierwszą bezę w życiu! Z solonym karmelem i kremem na bazie serka mascarpone- poezja.

Przygotowanie: 3 godziny
Gotowe do podania: od razu
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków

Składniki

6 białek
300 gram drobnego cukru do wypieków (50g cukru przypada na 1 białko)
szczypta soli
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
pół łyżki soku z cytryny

100 g białego cukru
200 ml wody
65 ml śmietanki kremówki
40 gram masła
łyżeczka soli (może być zmielona sól himalajska)

200ml śmietanki 36%
250 gram serka mascarpone
2 łyżki cukry pudru

płatki migdałów do dekoracji
sól himalajska do dekoracji

Wykonanie

Beza:
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, i narysować na niej okrąg o średnicy 22cm. Białka oddzielić od żółtek. Umieścić w metalowej lub szklanej misce (żadne plastikowe!) i rozpocząć ubijanie białek od najniższych obrotów. Ja używam miksera ręcznego, więc niestety nie mam wiedzy jak wygląda ubijanie białek w robocie kuchennym, czy innym ułatwiającym życie sprzętem kuchennym 😉 Następnie ubijać białka, na coraz to wyższych obrotach. Należy uważać, aby nie przebić białek. Dlatego ja, gdy białka zaczynają się już powoli spieniać i tworzyć delikatne obłoczki, rozpoczynam stopniowe dodawanie cukru. Łyżka po łyżce, aż do wykorzystania całych 300g. Etapowa praca popłaca 🙂 Na koniec jeszcze łyżka mąki ziemniaczanej, sok z cytryny i na blachę. Pamiętaj aby ubite białka od razu umieścić w piekarniku. Początkowo, przez 10 minut piekłam bezę w 180 stopniach. Kolejną godzinę w 140 stopniach. A końcowe 30 minut w 100 stopniach. Po wyłączeniu piekarnika beza stygła wraz z nim, w środku. Od razu zaznaczam, że są to temperatury orientacyjne- bo piekarnik to inna temperatura nagrzewania i wypiekani. Polecam obserwować swoją bezę, i obniżać temperaturę jeśli zbytnio zaczyna się rumienić.

Solony karmel:
Cukier umieścić w garnku z grubym, najlepiej jasnym dnem, na średniej mocy palnika. Od razu wlać wodę i pozostawić do momentu, aż cały płyn nie odparuje. Od tej chwili trzeba dokładnie obserwować cukier, który będzie się karmelizował. Gdy osiągnie złoto- bursztynowy kolor, należy ostrożnie wlać śmietankę, i mieszać aż do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Na koniec dodać masło, sól, wymieszać, spróbować- uwaga, gorące! To najlepsza część przygotowywania karmelu :)- i zdjąć z palnika. Pozostawić do ostygnięcia i wylać na ostygniętą bezę.

Krem:
Śmietankę ubić, dodać cukier puder i mascarpone. Miksować jeszcze przez chwilę, aż do ubicia zwartego kremu. Wyłożyć na bezę. Na koniec podprażyć płatki migdałów i po ostudzeniu ozdobić wypiek. Beza praktycznie od razu nadaje się do krojenia.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!

Sernik lawendowy z białą czekoladą

Sernik lawendowy z białą czekoladą

Rzadko wykorzystywana lawenda w kuchni, tym razem znalazła zastosowanie w niecodziennym połączeniu, wraz z twarogiem i białą czekoladą. Efekt przerósł nasze oczekiwania. Sernik jest bardzo kremowy i delikatny. Lekką goryczkę zaparzonej lawendy, przełamuje słodycz białej czekolady. Prostota i elegancja w jednym 🙂

Przygotowanie: 90 minut
Gotowe do podania: na drugi dzień
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków

Składniki

250g twardych herbatników
80g masła
pół łyżeczki suszonej lawendy
2 łyżki adwokatu (można pominąć)

600g twarogu półtłustego
250g mascarpone
100g białej czekolady
200ml śmietanki 36%
170g cukru pudru
2 jajka
2 żółtka
2 łyżki suszonej lawendy
2 łyżki suszonej lawendy zaparzone w 100ml wody

100g białej czekolady
50ml śmietanki 36%
2 łyżki adwokatu (można pominąć)

Wykonanie

Spód:

Przygotować tortownicę o średnicy 24cm i wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasteczka zmiksować, dodać do nich roztopione masło i adwokat. Całość wymieszać i przesypać na przygotowaną blachę. Ciasteczkowy spód docisnąć równomiernie na całej powierzchni i włożyć do lodówki. W tym czasie przygotować masę serową.

Masa serowa

Wszystkie składniki odpowiednio wcześniej wyciągnąć z lodówki, aby uzyskały temperaturę pokojową. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Z dwóch łyżek zaparzyć lawendę, w połowie szklani wody. Białą czekoladę rozpuścić wraz ze śmietanką. Pozostawić do ostygnięcia. W tym czasie zmielić twaróg. Dodać do niego wszystkie pozostałe składniki oprócz zaparzonej i suszonej lawendy, i zmiksować na gładką masę. Na koniec wolnym strumieniem wlać zaparzoną lawendę, oraz wsypać suszoną lawendę. Delikatnie wymieszać szpatułką. Całość przelać na wcześniej przygotowany, ciasteczkowy spód. Piec 180 stopniach przez 10 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec przez kolejne 50 minut*. Po upieczeniu studzić sernik przy uchylonych drzwiach piekarnika, a następnie pozostawić w lodówce najlepiej na całą noc.

*Sernik w danym przepisie pieczony był w parze wodnej. Mianowicie, na niższej półce umieściłam naczynie żaroodporne wraz z wodą.

Krem czekoladowy:

Śmietankę podgrzać, dodać połamaną czekoladę i na chwilę odstawić. Następnie wymieszać do otrzymania jednolitej konsystencji i na koniec połączyć z adwokatem. Schłodzony sernik oblać kremem czekoladowym, i pozostawić ciasto w lodówce, aż do całkowitego zastygnięcia czekolady.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania 🙂
Smacznego!

Dyniowe scones

Dyniowe scones

Pyszna i prosta w przygotowaniu propozycja na orkiszowe scones, z dodatkiem dyni i słodkich daktyli. Doskonałe o każdej porze dnia. Ja zjadam praktycznie wszystkie zaraz po upieczeniu 😉 ale polecam również serwować ze słodkim smarowidłami 🙂

Przygotowanie: 15 minut
Gotowe do podania: po 50 minutach
Liczba porcji z przepisu: 8 bułeczek

Składniki

300 g mąki orkiszowej
200 g mąki pszennej
łyżeczka przyprawy do piernika
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
90 g zimnego masła
1 jajko
3/4 szklanki jogurtu naturalnego
150 g dyni startej na tarle (typ Hokkaido)
10 daktyli
2-4 łyżki pestek dyni

Wykonanie

Wszystkie suche składniki wymieszać z dużej misce. Następnie dodać twarde i pokrojone w kostkę masło, wyrabiać do połączenia składników. Potem zmieszać roztrzepane jajko, startą dynię, jogurt, posiekane daktyle i pestki dyni. Ciasto powinno być zwarte i przypominać w strukturze kruche.
Piekarnik nagrzać do 180C. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto wyłożyć na papier, uformować koło o średnicy mniej więcej 8 cm i pociąć całość na trójkąty. Ułożyć na blasze, zachowując pomiędzy bułeczkami kilka centymetrów odległości. Piec 15-20 minut, aż do lekkiego zarumienienia się spodów bułeczek.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania 🙂
Smacznego!

Wegańskie brownie

Wegańskie brownie czekoladowe – z dodatkiem orzechów, niezwykle proste i szybkie w przygotowaniu. Wnętrze ciasta dosłownie rozpływa się w ustach.

Przygotowanie: 20 minut.
Gotowe do podania: 2 godziny.
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

 

  • 140g maki pszennej
  • 40g orzechów (mogą być dowolne orzechy, np. mąka migdałowa)
  • 60g kakao
  • 50g masła kokosowego
  • 50g oleju
  • 200ml mleka roślinnego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 100g cukru pudru

Wykonanie

Mąkę, zmielone orzechy, kakao, proszek do pieczenia i cukier puder wymieszać w dużej misce.

W drugiej misce zmiksować rozpuszczone masło kokosowe, mleko i olej. Suche składniki przesiać do miski z mokrymi. Dobrze wymieszać.

Blachę o średnicy 18 centymetrów wyłożyć papierem do pieczenia. Masę przelać do formy. Piec przez 50 minut w temperaturze 160 stopni. Pozostawić do ostygnięcia.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Jesienna krucha tarta z dynią, mascarpone i bezą

Tarta z dynią, mascarpone i bezą

Delikatna, kremowa tarta dyniowa, z nutą cynamonu, pokryta chmurką z bezy. Obecnie dynia, która króluje w każdej kuchni, zawitała także i do nas 🙂 I na fali dyniowego szaleństwa przygotowałyśmy prosty przepis na jesienną tarte. A to nie koniec- wkrótce kolejne sezonowe przepisy!

Przygotowanie: 110 minut
Gotowe do podania: po 60 minutach
Liczba porcji z przepisu: 12 kawałków

Składniki

szklanka mąki
szczypta soli
pół szklanki cukru pudru
3/4 kostki masła
2 żółtka

1 dynia hokkaido o masie około 400 gram
1 opakowanie mascarpone
4 łyżki śmietanki 32%
3/4 szklanki cukru
1 łyżka mąki
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 pomarańcz
pół cytryny
2 jajka
2 łyżki masła

4 białka
szczypta soli
szklanka cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Owoce do dekoracji
Gorzka czekolada do polania

Wykonanie

Kruchy spód:
Przygotować formę na tartę o średnicy 27/28 cm.
Wszystkie składniki umieścić w misce, na końcu dodać schłodzone masło i pokroić na mniejsze kawałki. Zagnieść ciasto przy jak najmniejszej ilości ruchów. Osobiście od razu wolę wyłożyć formę do pieczenia ciastem, a następnie całą blachę umieścić w lodówce na minimum 30 minut. Można również najpierw owinięte folią spożywczą ciasto umieścić w lodówce, a dopiero potem wyłożyć na formę. Nie zapomnijcie o nakłuciu ciasta widelcem 🙂
Po ochłodzeniu ciasta w lodówce, wypiec spód w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 15 minut.

Wypełnienie:
Dynię można przygotować na dwa sposoby: albo upiec w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut (do miękkości dyni), po uprzednim umyciu i wydrążeniu miąższu i pestek. Lub można podsmażyć dynie na patelni- my wybrałyśmy ten sposób.
Oczyszczoną i pokrojoną w kostkę dynie należy wrzucić na rozgrzane masło. Dodać starą skórkę z pomarańczy, pokrojoną pomarańcz, sok z połówki cytryny, cynamon, przyprawę do piernika oraz cukier i dusić przez około 20 minut (do miękkości dyni). Co jakiś czas można wlać na patelnie kilka łyżek wody. Nie zapominajcie o mieszaniu 🙂 Po tym czasie, pozostawić dynie do ostygnięcia. W międzyczasie zmiksować mascarpone ze śmietanką i jajkami, oraz mąką. Gdy dynia ostygnie, zmiksować na gładkie puree. Połączyć zawartość obu misek i wymieszać do otrzymania gładkiej konsystencji.
Wylać wypełnienie na podpieczony spód i piec w 180 stopniach przez 20 minut (do czasu aż wierzch tarty będzie ścięty).

Beza:
Po 15 minutach wypiekania tarty (lub kiedy zauważymy, że wypełnienie tary zaczyna się zapiekać), można zacząć przygotowywać bezę. Schłodzone białka jaj ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodawać cukier puder, a na samym końcu łyżkę mąki ziemniaczanej. Pięknie błyszczącą się bezę wylać na podpieczoną tartę. Przez pierwsze 5 minut piec w temperaturze 180 stopni, a kolejne 25 w temperaturze 150 stopni wraz z termoobiegiem. Wypełnienie w tym czasie dopiecze się, a beza wyschnie.

Dodatki:
Po upieczeniu tarty, studzić ją w piekarniku z otwartymi drzwiami, a następnie na kratce przez około 1 godzinę. Po wystygnięciu, w kąpieli wodnej można rozpuścić gorzką czekoladę, i polać nią tartę. Całość ozdobiłyśmy truskawkami, które o dziwo są jeszcze dostępne w niektórych lokalnych sklepikach 🙂

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Brownie

Brownie

Czekolada, mam do niej ogromną słabość. Najlepiej gorzka, z jak największą zawartością kakao. I takie właśnie jest nasze brownie: wyraziste w smaku, lekko gorzkawe, mocno czekoladowe, bardzo wilgotne i ciężkie, z lekko chrupiącą skórką. Po prostu doskonałe!

Przygotowanie: 45 minut
Gotowe do podania: po 60 minutach
Liczba porcji z przepisu: 16 kawałków

Składniki

3 gorzkie czekolady o zawartości kakao minimum 70%
250 gram masła
6 jajek
szczypta soli
szklanka cukru
1/4 szklanki kakao do wypieków
1/2 szklanki mąki

25 świeżych malin + maliny do dekoracji
100 gram pistacji

Wykonanie

W kąpieli wodnej rozpuścić masło i dodać gorzką czekoladę. Pozostawić do ostygnięcia. W tym czasie ubić jajka ze szczypta soli i cukrem. Delikatnie wmieszać masę jajeczną do masy czekoladowej. Następnie dodać kakao wraz z mąką. Wymieszać wszystkie składniki tylko do ich połączenia. Przelać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, o wymiarach 25cmx25cm. Maliny delikatnie wcisnąć w ciasto, oprószyć pokrojonymi pistacjami. Piec w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu, przez 25 minut. Po upieczeniu studzić w otwartym piekarniku, a następnie na kratce przez kolejną godzinę. Ciasto potrzebuje odpocząć, wtedy zgęstnieje. Przyozdobić pozostałymi malinami i pistacjami.

Ps: Dodatki zależą tylko i wyłącznie od Ciebie 🙂 Przepis jest na tyle uniwersalny, że zamiast malin i pistacji możesz użyć innych owoców (świeżych lub mrożonych), bakalii, orzechów czy ciasteczek.
Ja dziś również przygotowałam brownie, tym razem ze śliwkami, które wcześniej poddusiłam w syropie z czerwonego wina. Dorzuciłam kilka orzechów włoskich, a gdy ciasto było już gotowe, całość oblałam pozostałym syropem- pycha!

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!

Sernik pistacjowy na owsianym spodzie z jeżynami i białą czekoladą

Pomysł na wykorzystanie ostatnich w tym sezonie jeżyn – klasycznie bo w serniku, jednak w niestandardowej kompozycji. Pistacje wraz z biała czekoladą świetnie kontrastują z lekko kwaskowymi owocami. Spód ciasta to tylko płatki jęczmienne i gorzka czekolada – po upieczeniu bardzo miękkie i delikatne, nadają całości głębokiego smaku. Wierzch zdobią świeże jeżyny, sos jeżynowy i biała czekolada. Sernik robi niesamowite wrażenie, jednak nie jest trudny w wykonaniu a receptura to podstawowe składniki. Dzięki ciekawemu doborowi dodatków ze zwykłego ciasta wyszło coś niepowtarzalnego!

Przygotowanie: 30 minut.
Pieczenie: 80 minut.
Gotowe do podania: na drugi dzień.
Liczba porcji z przepisu: 8 kawałków.

Składniki

1 szklanka płatków jęczmiennych
100 g gorzkiej czekolady

1 kg sera białego, trzykrotnie zmielonego
3 żółtka
1 jajko
250 g cukru
100 ml śmietany 36%
100 g pistacji
100 g białej czekolady

 

 

150 g jeżyn
4 łyżki cukru

50 g białej czekolady
świeże jeżyny

Wykonanie

Spód:
Przygotować tortownicę o średnicy 18 centymetrów. Gorzka czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (miskę wraz z czekoladą wewnątrz położyć na garnku z gotującą wodą, mieszać do rozpuszczenia czekolady). Rozpuszczoną czekoladę wymieszać dokładnie z płatkami, opcjonalnie można dodać 1/4 łyżeczki cynamonu. Ciepła masę wyłożyć na dno tortownicy, dociskając mocno do dna za pomocą np. płaskiej szklanki. Spód chłodzić w zamrażalniku około 15 minut.

Sernik
Pistacje zblendować na proszek.

Żółtka ubić z cukrem dopóki nie będą jasne i puszyste. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem ze śmietanką.

Piekarnik nagrzać do 180C.

Ser zmiksować razem ze wszystkimi składnikami do momentu uzyskania gładkiej masy. Masę serową wylać na schłodzony spód. Sernik piec przed 20 minut w 180C. Potem temperaturę zmniejszyć do 160 i piec jeszcze 60 minut. Sernik Chłodzić najpierw przy zamkniętych drzwiach wyłączonego piekarnika, potem z otwartymi drzwiami około 30 minut. Następnie pozostawić luzem do całkowitego ostygnięcia. Wtedy sernik włożyć do lodówki na minimum 4 godziny, najlepiej na całą noc.

 

Sos:
Owoce wraz z cukrem wrzucić na żeliwna patelnię i gotować do uzyskania gęstej masy. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, następnie przepuścić przez sito aby pozbyć się nasion.

Składanie ciasta:
Sernik przyozdobić zimnym sosem, świeżymi jeżynami i posiekaną czekoladą (aby łatwiej pokroić czekoladę można ja włożyć wcześniej na 15 minut do zamrażalnika).

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Placek z morelami

Kilka dni temu upiekłam pie’a z wiśniami i rozmarynem, i od tego momentu codziennie dogadzam domownikom nowym wypiekiem. Wykorzystałam już śliwki z dodatkiem mięty i cynamonu, dynię z pomarańczą, oraz borówki z malinami. A dziś przyszła pora na morele. Przepis jej bardzo uniwersalny, i do wypełnienia ciasta możecie użyć absolutnie każdych owoców. Niestety z braku ceramicznych form użyłam zwykłej blaszki na tarte, przez co ciasto jest niższe, jednakże wspaniały smak owoców połączonych z kruchym ciastem jest niezmienny.

Przygotowanie: 80 minut.
Gotowe do podania: około 3 godziny
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

 

2 i ½ szklanki mąki

180 g masła

1 jajko

4 łyżki cukru pudru

3 łyżki zimnej wody

szczypta soli

skórka otarta z połowy cytryny

1 kg moreli

1 szklanka cukru

2 łyżki skrobi ziemniaczanej

sok z połowy cytryny

skórka otarta z drugiej połowy cytryny

kilka listów mięty

Wykonanie

Mąkę umieścić w misce wraz z pokrojonym masłem i pozostałymi składnikami. Zagnieść na ciasto, uformować kulkę, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez około jedną godzinę.

W tym czasie można przygotować owoce. Morele umyć, osuszyć i pokroić na 4 części. Umieścić w garnku z grubym dnem z otartą skórką z cytryny i miętą. Podsmażać przez kilka minut, między czasie owoce puszczą sok. Dodać cukier wymieszany z mąką ziemniaczaną i gotować jeszcze przez chwile, mieszając owoce. Następnie zdjąć z palnika, pozostawić do wystygnięcia. Owoce w tym czasie zgęstnieją.

Schłodzone ciasto podzielić na dwie części, jedna może być nieco większa. Rozwałkować większą część i wyłożyć na formę wyłożoną papierem do pieczenia. Brzegi zostawić lekko wystające, dzięki temu łatwiej będzie połączyć dolną część ciasta z górną. Co prawda nie spotyka się w przepisach zalecenia wcześniejszego wypieczenia spodu, jednakże ja włożyłam ciasto do piekarnika na 5 minut w temperaturze 180 stopni.

Na tak przygotowany spód wyłożyć wcześniej podsmażone owoce, oraz drugą część rozwałkowanego ciasta. Docisnąć boki i piec przez kolejne 30 minut w temperaturze 180 stopni. Wierzch tarty można dodatkowo przed umieszczeniem w piekarniku posmarować roztrzepanym jajkiem z odrobiną mleka, oraz posypać cukrem.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Tarta z porzeczkami, bezą i agrestem

Sielskie popołudnia na wsi pobudzają apetyt. Dosłownie na krzakach rosną pomysł na nowe przepisy. I tak oto powstała ta tarta. Bardzo szybka w przygotowaniu przy minimalnym nakładzie pracy, no może nie licząc czasu poświęconego na zbieranie owoców. Ale uwierzcie mi – dla smaku tej tarty warto się poświęcić.

Przygotowanie: 120 minut.
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

110 gram masła
180 gram mąki pszennej
20 gram migdałów
1 żółtko
trzy łyżki cukru pudru
szczypta soli

250 gram porzeczki czerwonej
250 gram agrestu
50 gram czarnej porzeczki
150 gram cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej

4 białka
150 gram cukru pudru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
szczypta soli

Wykonanie

Spód:
Wszystkie składniki umieścić w misce, pokroić masło i wyrobić ciasto. Wylepić formę na tarte ciastem i schłodzić przez 30 minut. Następnie wstawić do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i wypiekać przez 15 minut.

Wypełnienie:
Owoce umyć, osuszyć, usunąć szypułki i listki. Wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną. Przełożyć na wypieczony spód. Piec 10 minut w temperaturze 180 stopni.

Beza:
W trakcie kiedy pieką się owoce przygotować bezę. Białka ubić ze szczypta soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier puder wraz z mąką ziemniaczaną. Ubijać jeszcze przez chwile do momentu aż beza będzie sztywna i błyszcząca. Przełożyć na owocowy spód. Piec około 30 minut. Przez pierwsze 5 – 10 minut piec w temperaturze 180 stopni, a następne 20 – 25 minut w temperaturze 150 stopni. Studzić w otwartym piekarniku, beza w tym czasie odpocznie.

Tarta znika bardzo szybko, wiec pilnujcie swojego kawałka
Smacznego!!

Sernik karmelowo kawowy

Sernik z solonym karmelem i kawową nutą.
Przygotowanie: 30 minut. Gotowe do podania: na drugi dzień. Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

  200 g herbatników czekoladowych 3 łyżki oleju kokosowego 1 łyżka kawy  
  500 g sera białego trzykrotnie zmielonego 200 g gorzkiej czekolady 100 ml śmietanki 30% 3 żołtka 3 łyżki cukru 100 ml kawy z ekspresu plus 4 łyżki cukru (syrop kawowy)  
  500 g sera białego trzykrotnie zmielonego 2 żółtka 2 łyżki cukru na karmel: 100 g cukru, 70 ml wody, 100 ml śmietany 30%  
  tabliczka czekolady mlecznej  

Wykonanie

Spód: Ciastka zmielić na proszek. Olej kokosowy roztopić z łyżką kawy. Przestudzić i dodać do ciastek. Całość dokładnie wymieszać i przenieść do tortownicy o średnicy 23 cm. Ciastka docisnąć do dna a formę włożyć do zamrażalnika na czas przygotowywania pozostałych warstw ciasta.
Sernik kawowy: Kawę gotować z cukrem na syrop przez 5-10 minut, pozostawić do ostygnięcia. Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, pod koniec dodać 100 ml śmietany (lekko ciepłej) i dobrze wymieszać. Żółtka ubić z cukrem do uzyskania bladej i puszystej masy. Wszystkie składniki zmiksować z serem do uzyskania gładkiej masy.
Sernik karmelowy: Na żeliwną patelnię wlać wodę i dodać cukier. Podgrzewać dopóki cukier nie będzie dobrze rozpuszczony. Karmelu nie wolno mieszać łyżką, można jedynie potrząsnąć patelnią aby dobrze się rozprowadził. Kiedy karmel będzie mieć ciemnozłoty kolor należy powoli wlać śmietankę (wcześniej podgrzaną z połową łyżeczki soli) i bardzo energicznie mieszać do uzyskania karmelowej masy. Karmel zdjąć z patelni i zostawić do przestygnięcia. Żółtka ubić z cukrem na gładką i puszystą masę. Zmiksować z serem i ostudzonym karmelem. Piekarnik rozgrzać do 180C. Na schłodzony spód wylać masę kawową, następnie karmelową. Piec przez 20 minut w 180C, następnie przez 90 minut w 160. Sernik studzić w piekarniku, następnie powinien leżeć całą noc w lodówce. Wierzch udekorować rozpuszczoną czekoladą.
Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:) Smacznego!!

Sernik z ajerkoniakiem

Sernik z dodatkiem ajerkoniaku i kremu z białej czekolady.

Przygotowanie: 80 minut.
Gotowe do podania: na drugi dzień.
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

 

200 g ciastek owsianych

2 łyżki rozpuszczonego masła

 

 

750 g sera białego trzykrotnie zmielonego

100 ml ajerkoniaku

2 żółtka

100 ml śmietany 30%

200 ml śmietany 18%

200 g cukru pudru

 

 

 

250 ml śmietany 36%

200 g sera białego trzykrotnie zmielonego

150 g białej czekolady

 

 

świeże truskawki

 

Wykonanie

Spód:
Masło rozpuścić i pozostawić do ostygnięcia. Ciastka zmiksować na proszek, dodać zimne masło i dobrze wymieszać. Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć ciastkami, dociskając mocno do dna. Włożyć do zamrażalnika na czas przygotowania sera.

Ser
Ser zmiksować ze obiema śmietanami, alkoholem, żółtkami i cukrem. Kiedy masa będzie gęsta i gładka, przelać ją do wcześniej przygotowanej tortownicy. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Piec ciasto w tej temperaturze przez 25 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec jeszcze 80 minut. Studzić najsampierw w otwartym piekarniku, potem na zewnątrz.

Krem:
Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i pozostawi do ostygnięcia. Ser zmiksować z czekoladą na gładka masę. Dobrze schłodzona śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając łyżkę cukru.  Śmietanę delikatnie wmieszać w ser. Krem przełożyć na całkowicie ostudzony sernik i wstawić do lodówki na cała noc. Podawać z truskawkami.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Sernik Tiramisu

Sernik na mascarpone i bitej śmietanie z dodatkiem kakao, kawy i biszkoptów. Bardzo szybki i prosty w wykonaniu – nie wymaga pieczenia.

Przygotowanie: 30 minut.
Gotowe do podania: na drugi dzień.
Liczba porcji z przepisu: 10 kawałków.

Składniki

500 g sera mascarpone

4 żółtka

2/3 szklanki cukru pudru

dwie łyżki żelatyny rozpuszczona w 100 ml wrzątku, przestudzone ale wciąż płynne

szczypta soli

400 ml śmietany 36%

 

250 g biszkoptów

3 łyżki gorzkiego kakao do wypieków

100 ml espresso

Wykonanie

Masa serowa:
Śmietanę bardzo dobrze schłodzić. Żółtka ubić na parze z cukrem i solą – powinny być jasne i puszyste. Do masy jajecznej delikatnie wmieszać mascarpone. Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno i wmieszać do masy z jajek i mascarpone. Na koniec dodać zimną żelatynę. Krem włożyć na 10-15 minut do lodówki.

Składanie ciast:

Biszkopty namaczać w zimnym espresso i układać na dnie 22 centymetrowej tortownicy. Oprószyć kakao. Na biszkopty wylać połowę masy serowej. Następnie ułożyć na wierzchu kolejną warstwę biszkoptów zamoczonych w kawie i wyłożyć na nie pozostałą masę serową. Wierzch oprószyć kakao. Ciasto powinno stać w lodówce przez całą noc.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Smacznego!!

Batoniki dyniowo orzechowe

IMG_1715ghg

Proste ciasto dyniowe na orzechowo daktylowym spodzie.

Przygotowanie: 20 minut.

Gotowe do podania: około godziny.

Spód:

  • 200 g ulubionych orzechów
  • 50 g płatków owsianych żytnich
  • 50 g daktyli
  • 2 łyżki płynnego oleju kokosowego
  • szczypta soli

Dynia:

  • 500 g puree z dyni typu Hokkaido
  • 150 g jogurtu greckiego
  • 150 ml miodu
  • 3 jajka
  • łyżeczka przyprawy korzennej

Wykonanie:

Spód: wszystkie składniki na spód włożyć do malaksera i zmiksować na gładką masę, następnie wyłożyć ją na blasze 20×20 cm wyłożonej papierem do pieczenia, mocno dociskając do dna.

Dynię zmiksować z jajkami, miodem jogurtem i przyprawami. Wylać na orzechowy spód i piec przez 30-35 minut.

Zapraszamy do polubienia tylife na facebooku!

IMG_1723ghg

IMG_1675ghg

IMG_1691ghg

IMG_1707ghg

Smacznego!!

Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)